Wywiad z Dominikiem Kijkiem „O wodzie i nauce z kołem naukowym Hydros…”
Transkrypcja wywiadu:
Fundacja TYGIEL: Dzień dobry Państwu, dzisiaj mam przyjemność gościć Pana Dominika Kijka ze Studenckiego Koła Naukowego Hydros Politechniki Lubelskiej. Dzień dobry Panu, dzień dobry Państwu. I chciałem nasz wywiad rozpocząć od takiego pytania czy stwierdzenia, że wydaje mi się, że ta taka tematyka gospodarowania wodą lub to czym zajmuje się Koło Hydros mogłoby dotyczyć co najmniej kilku dyscyplin naukowych.
Mam takie pytanie, czy Studenckie Koło Naukowe Hydros zrzesza studentów raczej z jednego wydziału czy mamy tu do czynienia z takimi badaniami bardzo interdyscyplinarnymi.
Dominik Kijek (Koło Hydros): Tak, to prawda, że ta tematyka odnośnie wody obejmuje wiele gałęzi nauki, gdyż my sami, robiąc badania wykorzystujemy szczególnie mocno narzędzia informatyczne.
Często brakuje nam wiedzy na ich temat, więc się doszkalamy. Dlatego tutaj przydałoby się nawet w kole kilka osób z innych wydziałów, chociaż przyznam szczerze, że teraz są same osoby z Wydziału Inżynierii Środowiska Politechniki Lubelskiej, nad czym troszeczkę ubolewamy, więc zapraszamy wszystkie inne osoby.
Dla każdego znajdzie się zajęcie dostosowane do jego potrzeb, do jego chęci, możliwości, ponieważ badania nawet te ostatnie prezentowane na konferencji TYGIEL wykorzystywały wiele narzędzi informatycznych, żeby opady, o których była mowa, przedstawić w bardzo przystępny sposób, bo to były opady z całego roku, więc ich przedstawienie nie było dość łatwe, raczej wymagało troszkę takiej zabawy informatycznej, więc zapraszamy też osoby z innych wydziałów do dołączenia do koła.
Fundacja TYGIEL: Kontynuując trochę temat konferencji, którą Pan poruszył, to chciałem zapytać, czy jako naukowiec woli Pan postery czy prezentacje, o ile można wybierać między tymi dwoma sposobami przedstawiania wyników badań, a przede wszystkim, jaka tematyka badawcza znalazłaby się na posterze bądź prezentacji omawianym przez członka koła Hydros.
Dominik Kijek (Koło Hydros):Jeśli chodzi o mnie, to ja wolę prezentacje. Na prezentacjach dużo więcej mogę zawrzeć, mogę dużo więcej powiedzieć, do większego grona w jednym czasie, ale szczególnie to, że więcej mogę zawrzeć na prezentacji. Na posterze raczej mam ograniczone miejsce, na prezentacji ograniczony czas, ale to różnie bywa czasami troszeczkę się ten czas przeciągnie.
Jeśli chodzi o tematykę, z którą my wychodzimy właśnie na konferencję TYGIEL czy inne konferencje, to jest tematyka powiązana bardzo z wodą, natomiast nie o badaniu tej wody jako substancji i jej zanieczyszczeń, a raczej ilości tej wody rozłożenia w czasie, opadów i wielu, wielu różnych rzeczy z tym związanych.
Fundacja TYGIEL: Czy w zakresie tego badania wody, którym się Państwo zajmują, czy gospodarowania widzi Pan jakieś takie wyzwanie, z którym nauka powinna się zmierzyć w najbliższym czasie?
Dominik Kijek (Koło Hydros): Takich wyzwań według mnie jest trzy. To są po pierwsze niedobory wody, o których od wielu, wielu lat się mówi. Drugie takie wyzwanie i tutaj może być lekkie zaskoczenie, to są tak ujmijmy to nadmiary wody. Nadmiary, ale chodzi mi o te chwilowe nadmiary wtedy, kiedy mamy do czynienia z gwałtownymi opadami, które wywołują powodzie błyskawiczne, powodzie miejskie, czyli zalewanie jakichś tam obszarów mocno uszczelnionych. No i trzeci taki problem to jest zanieczyszczenie wody. To zanieczyszczenie wody też jest bardzo dużym problemem. Trzeba z tym walczyć, trzeba starać się jak najbardziej o tą wodę dbać, żeby kolejne pokolenia, które będą po nas, również mogły korzystać z czystej wody.
Fundacja TYGIEL: To ciekawe o czym Pan mówi właśnie. Ja zastanawiałem się zawsze głównie nad tymi problemami tylko niedoborów, więc jest to bardzo rozszerzająca perspektywa. Też przyznam, że analizowałem trochę profil Państwa na Instagramie i widziałem, że w Kole Hydros nie tylko są Państwo skupieni na tej działalności konferencyjnej, ale też są różne warsztaty, wycieczki, szkolenia, targi, takie trochę inne działania niż tylko te konferencyjne.
I chętnie bym też posłuchał o trochę innych aktywnościach, jakie Koło Hydros podejmuje.
Dominik Kijek (Koło Hydros): Tych aktywności, które Koło Hydros podejmuje jest bardzo dużo. Przez ostatnie pięć lat, mimo że troszeczkę COVID pokrzyżował nam plany, było bardzo, bardzo wiele tych aktywności. Oprócz konferencji właśnie były to szczególnie organizowane przez Koło Hydros coroczne warsztaty Wodkan.
Było już trzy edycje tych warsztatów. Ciągle zmieniamy troszkę ich formę, wprowadzamy jakieś tam ulepszenia, więc zapraszamy na te warsztaty organizowane co roku w maju. Oprócz właśnie konferencji, warsztatów bardzo często pojawiamy się na targach kół naukowych, na jakichś tam forach kół naukowych, na dniach związanych z wodą czy z programami do modelowania sieci czy modelowania właśnie opadów. Oprócz tego organizujemy pokazy, między innymi „Hydraulika dla najmłodszych” – to był pokaz organizowany dla małych dzieci, czy co roku we wrześniu pokazy w ramach LFN-u, czyli Lubelskiego Festiwalu Nauki, ale też bardzo dużo wyjazdów.
Wyjazdy co roku, jakiś tam wyjazd się zdarzy. Jeździliśmy między innymi do Bydgoszczy na targi w Wod Kan, więc dużo się dzieje, między innymi też jedna z naszych koleżanek opracowała model 3D wieży ciśnień z Placu Wolności, także bardzo dużo się dzieje. Każdy znajdzie w tym kole coś dla siebie.
Fundacja TYGIEL: To chciałbym trochę rozwinąć, coś co Pan powiedział, właściwie dopytać.
To znaczy, że ta tematyka badawcza, którą się państwo interesują, może być zarówno interesująca dla dzieci, jak i dla studentów, dla szerokiego grona
Dominik Kijek (Koło Hydros): Tak. Dlaczego tak? Ponieważ woda i gospodarowanie wodą to jest temat, który powinien być poruszany na każdym etapie. Tak przynajmniej mi się wydaje, że od podstawówki, przez szkołę średnią i potem studia czy nawet dorosłe życie.
Ponieważ woda dotyczy nas wszystkich, wszyscy z niej korzystamy, wszyscy powinniśmy o nią dbać i rozsądnie nią gospodarować, więc już od najmłodszych lat trzeba tym małym dzieciom wpajać, że ta woda jest bardzo ważna, żeby miały podstawy do dalszej nauki na jej temat.
Fundacja TYGIEL: Słychać u Pana, że jest Pan zainteresowany tematem, ale oprócz takiego zainteresowania też chciałem dopytać co Pana motywuje do działania w tym kole naukowym? I też z drugiej strony, jakie Pan dostrzega ograniczenia takiej pracy naukowej?
Dominik Kijek (Koło Hydros): Jeśli chodzi o motywację pracy w kole naukowym, to są między innymi możliwości zaprezentowania swoich badań, swoich obserwacji większemu gronu. Ja akurat bardzo lubię coś robić poza studiami, nie tylko studiować. Między innymi udzielam się w tym kole naukowym, dlatego daje mi ono możliwości wyjazdu na różne konferencje, między innymi na właśnie konferencję TYGIEL.
Oprócz tego koło naukowe to jest możliwość otrzymania albo dogadania się z prowadzącymi koło naukowe na temat swoich prac dyplomowych i ciekawych tematów, które można zrozumieć już wcześniej zaczynać badania do tych tematów prac dyplomowych robić, więc koło naukowe to jest ogrom możliwości, ogrom ludzi, których się poznaje, ogrom znajomości, które są potem w dorosłym życiu niezwykle ważne.
Fundacja TYGIEL: Wspomniał Pan o pracach dyplomowych. Tak, dla mnie naturalne jest teraz zadanie pytania: Jakie ma Pan plany po studiach i czy ta działalność w Kole warunkowała w jakiś sposób te plany?
Dominik Kijek (Koło Hydros): Plany po studiach… to ja jeszcze planuję troszkę postudiować, bo za pół roku mam nadzieję, obronię inżyniera, więc jeszcze chwilka studiowania, potem studia magisterskie właśnie na specjalności Zaopatrzenie w Wodę i Usuwanie Ścieków, czyli tej, która jest powiązana z działalnością koła Hydros, natomiast po studiach naturalnie coś z wodociągami, z kanalizacją, bo to są tematy, w których dzięki pracy w kole, ale też dzięki studiom czuję się swobodnie.
Fundacja TYGIEL: Czy wśród tych planów gdzieś znajduje się może doktorat? Czy raczej Pan myśli o takim zajęciu właśnie, nie chcę używać słowa „praktycznym”, ale zajęciu się wodą w sposób też taki trochę…
Dominik Kijek (Koło Hydros): Takie plany gdzieś tam przez głowę mi płyną czasami, natomiast czas pokaże, czas pokaże i tyle, zobaczymy jak to się tam dalej życie potoczy.
Fundacja TYGIEL: Okej, a czy pomaga Panu w tych wyborach drogi, drogi zawodowej, ale też jeszcze na ten moment drogi naukowej jakiś autorytet naukowy, może to być zarówno osoba z Pana uczelni, może być to jakiś taki naukowiec, nawet spoza naszego kraju czy ma Pan jakiś taki archetyp naukowca?
Dominik Kijek (Koło Hydros): Archetyp naukowca to może i mam, natomiast jeszcze nie odnalazłem takiej osoby na ten moment.
Niektórzy z moich wykładowców są dla mnie tacy ciekawi można by rzec, gdyż obserwując ich tak sobie myślę, gdzie oni znajdują ten cały czas na przygotowanie swoich materiałów. Niektórzy są bardzo młodzi między innymi właśnie opiekun Koła niedawno otrzymał tytuł doktora, więc to jest dość młoda osoba i bardzo mądra i tak dalej.
I zastanawiam się czasami, gdzie ten czas, jak go zdobyć, żeby pojąć taką wiedzę i takie obycie i spokój. Więc na razie moi wykładowcy są moimi takimi mentorami, można by rzec i ich postawy to są te, które ja poniekąd naśladuję.
Fundacja TYGIEL: Chciałbym jeszcze trochę podrążyć temat koła naukowego Hydros i chciałem Panu zaproponować trochę takie pytanie na wyobraźnię. Jakby Pan miał sobie zwizualizować koło Hydros jako szklankę jakiegoś napoju, to byłaby to szklanka czystej wody, kubek mocnego americano, jakaś uspokajająca herbatka? Co by to mogło być i jakby Pan to spróbował uzasadnić dlaczego?
Dominik Kijek (Koło Hydros): Pewnie byłaby to kawa właśnie. A dlaczego? Dlatego, że w kole Hydros się bardzo dużo dzieje, więc czasami jest milion rzeczy do załatwienia, ogromne emocje, terminy gonią, więc dla mnie to jest taka kawa, taka kawa, która pobudza człowieka do dalszej pracy, ale też ogromnie motywuje.
Fundacja TYGIEL: I to pewnie w dodatku taka kawa na trzech czterech espresso, żeby dawała siłę do pracy naukowej. To chciałem też przejść trochę do pytań o taki, nie wiem czy mogę użyć takiego sformułowania, o rynek naukowy powiedzmy i chciałem zacząć trochę od pytania też o nas, o Fundację TYGIEL. Jak nas Pan poznał, skąd Pan dowiedział się o Fundacji TYGIEL?
Dominik Kijek (Koło Hydros): O Fundacji TYGIEL dowiedziałem się od jednej z moich prowadzących już na pierwszym roku studiów. I właśnie ja coś tam chciałem robić dodatkowego, ledwo zapisałem się do koła naukowego, natomiast jeszcze gdzieś tam szukałem innych też możliwości, żeby było ich jak najwięcej, żeby sobie powybierać to, co mnie najbardziej interesuje. I właśnie ta pani doktor zaproponowała mi udział, wystąpienie na tej konferencji i przygotowanie z nią wspólnie badań.
No i tak powstała praca pod tytułem „Ocena możliwości zastosowania biowęgli, zasadów ściekowych do usuwania wybranych barwników z roztworów wodnych”, którą prezentowałem na konferencji TYGIEL 2023.
Fundacja TYGIEL: I w takim razie chciałem dopytać ile już Pan ma takich artykułów na swoim koncie?
Dominik Kijek (Koło Hydros): Artykułów na swoim koncie mam na razie tylko dwa, czyli te z konferencji TYGIEL 2023 i 2024, ale już powstaje kolejny, więc to tak co rok jeden, bo one wymagają jednak troszkę pracy, pozbierania wyników do badań.
Tak powoli, żeby nie za dużo, żeby mieć czas też na inne działalności, ale coś tam powstaje ciągle.
Fundacja TYGIEL: Tak, no zwłaszcza że Pan tutaj nam opowiadał o tej szerokiej działalności koła Hydros, także ta działalność naukowa jest bardzo ważnym, ale też jednym z elementów. Też jak Pan mówił są inne tematy, które są podejmowane przez koło.
I chciałem też zapytać, jak Pan ocenia działalność Fundacji, czy taką naszą ofertę produktową, czy tu w Pana ocenie coś by należało zwiększyć na przykład jakąś określoną tematykę, czy ma Pan takie wymarzone szkolenie lub konferencję, która mogłaby się odbyć z ramienia Fundacji? Czy ma Pan jakiś pomysł na to?
Dominik Kijek (Koło Hydros): Jeśli chodzi o działalność Fundacji to ja jestem ogromnie wdzięczny za jej działalność, gdyż właśnie umożliwia mi ona prezentowanie moich wyników. No i tak jak sama nazwa konferencji, w której biorę udział, mówi „Interdyscyplinarność kluczem do rozwoju” taki tutaj punkt, jaki temat bym nie wymyślił wspólnie z moimi prowadzącymi, taki mogę zaprezentować, bo tutaj spotykają się ludzie z całego kraju i nie tylko, i prezentują bardzo różne tematy, więc bardzo fajnie jest też ich posłuchać czasami.
Natomiast, jeśli coś to jakaś taka wskazówka, to ja oczekiwałbym takiej chociaż, takiego może większego wzmocnienia tej działki na temat wiedzy technicznej. Jest taki panel na konferencji TYGIEL, natomiast może osobna konferencja to jest taka luźna propozycja tylko.
Fundacja TYGIEL: Na pewno weźmiemy pod uwagę luźną propozycję, a czy moglibyśmy spojrzeć trochę na to zagadnienie też tak szerzej i wyjść poza działalność Fundacji TYGIEL? Czy czegoś Panu brakuje jakiejś tematyki lub formy jej realizowania w szkolnictwie wyższym i nauce, na tym naszym rynku naukowym? Czy czegoś jest tutaj brak?
Dominik Kijek (Koło Hydros): Jest bra, jest brak prostoty. To jest taki problem, z którym ja się zawsze borykam, bo nawet jeśli są jakieś takie nazwijmy to dofinansowania, jakieś na badania, granty i tak dalej, to żeby przebrnąć przez te początkowe etapy papierologii to jest bardzo dużo czasu, jest na to potrzeba, więc to bym uprościł.
Natomiast czasami brakuje mi właśnie jakiejś pomocy w tym w kupowaniu potrzebnych na przykład odczynników, to nie, ale narzędzi do badań. Także to, czego mi potrzeba z zewnątrz to czasami właśnie jakieś tam subwencje na narzędzia, na wykonywanie badań, bo to się czasami wiąże z dużymi kosztami.
Fundacja TYGIEL: A gdyby nie istniały ograniczenia sprzętowe lub finansowe, to co by Pan chciał zrobić, Pan jako naukowiec albo koło Hydros, co by chcieli Państwo wtedy zbadać?
Dominik Kijek (Koło Hydros): Ojejku, to wtedy byśmy chcieli cały Lublin wzdłuż i wszerz zbadać pod kątem opadów, a na razie robimy to po kawałeczku, ponieważ w Lublinie potrzebna jest modernizacja sieci kanalizacyjnej.
Także gdyby nie było takich ograniczeń, to poszerzyć badania na ogromną skalę i wtedy może też byłoby łatwiej rekrutować nowe osoby, gdyby te badania były takie nieograniczone.
Fundacja TYGIEL: Na pewno byłoby troszkę łatwiej rekrutować, aczkolwiek myślę, że Państwo też tu prezentują zachęcający poziom, więc ja też bardzo serdecznie zapraszam do sprawdzenia koła Hydros.
Ja Panu bardzo serdecznie dziękuję za tę merytoryczną wypowiedź i też to ciekawe takie spojrzenie z punktu widzenia członka koła naukowego. Serdecznie dziękuję za udział w wywiadzie.
Dominik Kijek (Koło Hydros): Ja również dziękuję za zaproszenie mnie do tego wywiadu. To jest kolejne nowe doświadczenie, które trzeba zbierać, żeby być bardziej interdyscyplinarnym, obrytym w tym ciągle postępującym świecie, więc bardzo dziękuję.